Muszę mieć własnego inspektora (fachowo inspektora od strony inwestora). Z punktu prawnego nie jest to wymagane ponieważ uprawnienia do prowadzenia książki budowy ma kierownik budowy. Inspektor jest potrzebny mi. Dałem ogłoszenie na oferia.pl. Jak zwykle poleciało masę propozycji.
Średnia cena za wizytę to 300 pln. Wystarczy 4 wizyty (od 2 do 5 z poniższego ogłoszenia). Są niezbędne w newralgicznych etapach budowy.
Czyli reasumując czeka mnie wydatek 1200 pln. Ale za to będę miał większe prawdopodobieństwo że dom nie popęka, sufit się nie zawali a dach nie odfrunie przy byle burzy.
WAŻNE: postaraj się niedopuścić żeby inspektor "zaprzyjaźnił" się z kierownikiem. Lepiej jak są delikatnie mówiąc nieprzychylnie nastawieni do siebie. Wówczas inspektor będzie wyszukiwał błędy kierownika z większym zaangażowaniem. Najlepsza metoda to powiedzieć inspektorowi że kierownik wątpi w jego fachowość ... reszta to już sama pójdzie.
Oto oferta z jednego z ogłoszeń :
"1 wizyta są to kwestie formalne,czyli przejęcie obowiązków kierownika budowy, 2 wizyta to kontrola fundamentów przed zabetonowaniem, 3 wizyta to kontrola stanu zero i izolacji, 4 wizyta to kontrola stropu przed zabetonowaniem, 5 wizyta to kontrola konstrukcji dachu, 6 wizyta to kontrola prac wykończeniowych oraz formalne zamknięcie budowy."