wtorek, 10 maja 2011

Fundamenty - bloczki.

Drużyna Pana Piotra jest bardzo dzielna. Metoda budowy fundamentów jaką obrali w stosunku do stosowanych obecnie na innych budowach jest o ok 500 % cięższa, dłuższa i odbiegająca obecnych standardów o jakieś 200-300 lat. Ma jedną zaletę, nie wymaga żadnego sprzętu mechanicznego i jest bardzo dokładna oraz widowiskowa. Osobiście dochodzę do wniosku że oni po prostu kochają budować fundamenty z bloczków i na samą myśl o tym że można to zrobić 10 razy szybciej zaczynają panikować. Niech robią.





Ostateczne ustalenia hydrauliki.

Dziś dogadałem hydraulikę. Całość ( woda + CO ) - 50 tyś. W to wliczony najnowszy piec Vissman 200 z zasobnikiem 150 litrów, kominek z płaszczem wodnym, instalacja do baterii słonecznych, bajeranckie wyświetlacze LCD sterujące wszystkim łącznie z podgrzewanym podjazdem ( to wyżebrałem w gratisie powołując się na ciężką chorobę polegającą na nienawiści do odśnieżania ) , ogrzewanie tunelowe, podłogowe, napowietrzenia kominka itp ... generalnie zbiłem cenę w stosunku do ceny Pana Stefana o jakieś 30 tyś. Taniej nikt ze mną już nawet nie chciał rozmawiać. Po dwukrotnym usłyszeniu że mogę to sobie sam zrobić w tej cenie domyślam się że doszedłem do dna negocjacji. Standardowy rabat jaki mam od cen katalogowych to 35-40 %.

Porządki na działce.

Wynajełem ekipę wycinaczy drzew. Wystartowali dziarsko. Kryzys przyszedł po kilku godzinach. Z rozbrajającą szczerością poinformowali mnie że tego drewna jest w ..uj i nie opłaca im się cięcie drewna na drewno pasujące do kominka. Po krótkim wyjaśnieniu swoich zdań i przedstawieniu argumentów Panowie powrócili do dalszej nieopłacalnej pracy. Drewna będzie ok 10 m3. Będzie czym palić w kominku. Koszt inwestycji 1000 zł. Suma wydatków - 25571 pln.