piątek, 10 czerwca 2011

Zasypane fundamenty i dziura na śmieci ceglane.

Wczoraj przyjechała kopara i zasypała fundamenty. Uważam że to duży postęp w pracach. Pan Piotr kieruję się w stronę techniki i automatyzacji szybciej niż myślałem. Fundamenty zasypane, pozostała czarna folia której funkcji nie udało nam się odszyfrować. Zostanie docięta na wysokość w zależności od tego na jakiej wysokości będą płytki klinkierowe.
Wczoraj dojechały też podciągi nad okna. Zdecydowaliśmy że będą prefabrykowane 23.80 porothermu ( szybciej i ładniej ). Kombinowaliśmy żeby wylać słupy konstrukcyjne z gruchy, ale inspektor powiedział że rozsadzi nam to szalunek drewniany. Trzeba więc tradycyjnie, żwir, cement , betoniara, wiaderko i lejemy z góry. Szkoda, bo jakby były prefabrykowane formy to robota trwała by jeden dzień.

Przed zasypaniem fundamentów.


Po zasypaniu fundamentów.



Szalunki słupów konstrukcyjnych.



Pustaki kominowe.

Pan Piotr skołował pustaki kominowe cenie 15-20% taniej niż w Łomiankach. Wniosek, im dalej od Warszawy tym lepsze ceny.
Nie budowałem nigdy kominów z pustaków. System wydaje się fajny. Na pewno szybki.