środa, 12 października 2011

Pierwsze instalacje niskiego napięcia, drugi komin i ściany działowe.

Wchodzę powoli w stanwykanczania. Pan Poldek, mistrz murarski, powoli dobija do brzegu. Dachowcy również działają sprawnie i naprawdę ładnie ( jedna z niewielu ekip jaką mogę z czystym sumieniem polecić ).
Dziś też zaczęły się pierwsze instalacje. Jest już maszt anteny ( obrobiony przez dekarzy i zamocowany do krokwi - lepsze rozwiązanie niż mocowanie do dachu ).
Telewizja i internet są już praktycznie rozprowadzone.
Dziś też przekroczyłem magiczne 250 tys wydatków. prę dalej z przekonaniem że mieszczę się na gotowo w 2000 zł za m2.